
W środę 4 marca 2020 r. w Polsce odnotowano pierwszy przypadek zarażenia wirusem SARS-CoV-2 – od tego czasu liczba zakażonych stale rośnie. By uniknąć rozprzestrzeniania się epidemii, zalecane jest m.in. ograniczenie kontaktów i autoizolacja. W zaistniałej sytuacji większość firm od wielu miesięcy pracuje w trybie zdalnym. Jak grzyby po deszczu rosną kolejne poradniki na temat home office, przydatnych narzędzi oraz sprytnych patentów, jak przestawić się na taki model. Dlaczego nie ma możliwości, by stworzyć uniwersalny poradnik o pracy z domu?
Praca zdalna według specustawy
W oficjalnym Serwisie Rzeczypospolitej Polskiej znalazły się przydatne informacje na temat pracy zdalnej) i tego, w jaki sposób pracodawca może ją powierzyć pracownikowi. Najważniejsze założenia specustawy to:
- forma powierzenia pracownikowi pracy zdalnej jest dowolna – uznaje się np. formę ustną,
- nie ma zdefiniowanego maksymalnego czasu wykonywania pracy zdalnej, powinien być to czas uzasadniony przeciwdziałaniem COVID-19,
- w przypadku, gdy pracownik zgłosi pracodawcy brak możliwości świadczenia pracy w miejscu zamieszkania, pracodawca powinien wyznaczyć pracownikowi inne miejsce wykonywania pracy,
- wystarczy, by pracodawca powołał się na profilaktykę i zapobieganie rozprzestrzeniania się wirusa, by zlecić pracownikom pracę zdalną.
Dlaczego nie istnieje uniwersalny poradnik o pracy zdalnej?
O ile w kilkunastoosobowej agencji praca z Google Drive i Trello to codzienność, to w wielkich korporacjach, działających na skomplikowanych systemach i w oparciu o procedury, to mission impossible. Odpowiadając zatem na pytanie postawione w leadzie: nie istnieje uniwersalny poradnik o pracy zdalnej, bo inaczej wygląda home office w małej agencji reklamowej, a inaczej w korporacji, w której pracuje kilka tysięcy osób, a oddziały firmy znajdują się w kilkunastu krajach.
Z jakich narzędzi korzysta agencja SEO4.net?
Przedstawię, co dobrze się u nas sprawdza:
- Google Drive – dobrze znane zarówno osobom prywatnym, jak i firmom małej i średniej wielkości. To jeden ze sztandarowych produktów Google, służący do przechowywania i synchronizacji plików. Wielkim atutem pracy w chmurze jest fakt, że na jednym dokumencie może pracować jednocześnie kilka osób. Dokumenty można udostępniać z możliwością edytowania, komentowania lub tylko wyświetlania – w zależności od potrzeb i sytuacji.
- Trello – kolejne narzędzie, które służy do zarządzania projektami – zarówno w biurze, jak i w domu. Umożliwia tworzenie tablic z projektami i pomaga organizować zadania i dopilnowywać terminów ich realizacji. Podczas pracy zdalnej można przypisywać zadania współpracownikom, dodawać komentarze i oznaczać tam odpowiednie, zainteresowane osoby, tworzyć listy zadań i ustawiać terminy oraz o nich przypomnienia.
- Redmine – to doskonałe narzędzie do zarządzania projektami – również takimi, w których udział bierze większa liczba osób (np. zespół składający się z kilku specjalistów) lub takimi, które mają wiele powiązanych podprojektów. O każdej nowej aktywności na temat zagadnienia, przypisani do niego użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia e-mail.
- Google Hangouts – kolejne – po dysku Drive – darmowe narzędzie od Google. Umożliwia ono prowadzenie bezpłatnych rozmów wideo i głosowych z jedną osobą lub grupą osób, a także wysyłanie SMS-ów za pomocą numeru telefonu Google Voice lub Google Fi. Google Hangouts działa w przeglądarce, jak również na urządzeniach z Androidem i iOSem.
- Slack – popularny – również darmowy – komunikator. Jest banalnie prosty i intuicyjny. Można utworzyć kanały i grupy (również prywatne), w której tylko zainteresowani (np. danym projektem) będą dyskutować. Ogromnym atutem Slacka jest możliwość integracji z wieloma innymi narzędziami i programami (np. z kalendarzem, Trello, Jirą i wielu innych).
- Centrala telefoniczna VoIP – by móc odbywać rozmowy telefoniczne z klientami, w kilka minut przekonfigurowaliśmy naszą centralę, aby zachować łączność pracując zdalnie. Dzięki temu można się bez przeszkód dodzwonić do nas na firmowe telefony stacjonarne, pomimo, że fizycznie nie ma nas w biurze.
Wymienione powyżej narzędzia sprawdzają się w kilkunastoosobowej firmie, jednak – co należy ponownie podkreślić – nie ma jednej recepty i uniwersalnego sposobu na pracę zdalną.
Infodemia, czyli epidemia informacyjna
Zachęcamy również, by z ostrożnością i zdrowym rozsądkiem podchodzić do wszelkich – szczególnie tych clickbaitowych i sensacyjnych – newsów. Polecamy zawsze weryfikować informacje, którymi jesteśmy dosłownie zalewani. Gdy coś ewidentnie jest fake newsem – warto zgłosić stronę lub post. Poza weryfikacją prawdziwości kolejnych, medialnych doniesień uczulamy również na produkty typu “szybki test do domowej diagnostyki na koronawirusa”. Widzisz w internecie maskę antywirusową czy test diagnostyczny, które nie posiadają żadnego atestu lub certyfikatu? Reaguj!
Podsumowanie
W obecnej sytuacji zmieniły się priorytety – nadrzędnymi wartościami dla każdego pracodawcy i pracownika powinno być bezpieczeństwo ogółu, wydajność jednostki staje się kwestią drugorzędną. Zmiana trybu pracy ze stacjonarnej na zdalną to jedna z metod, która pozwoli ograniczyć ryzyko przenoszenia się koronawirusa.
Źródło tekstu: https://seo4.net/blog/aktualnosci/poradnik-o-tym-ze-nie-istnieje-uniwersalny-poradnik-o-pracy-zdalnej/